Ratusz i okoliczne zabytki oraz atrakcje Manchesteru. W samym sercu Manchesteru stoi wiktoriański ratusz z imponującą wieżą zegarową, będący jednym z najwspanialszych brytyjskich przykładów architektury neogotyckiej. Gdy będziecie spacerować po okolicy, warto spróbować zajrzeć do jego wnętrza.
Jeśli planujecie swoje wakacje w Maroku, lub zastanawiacie się, czy w ogóle warto jechać do Maroka, to ten artykuł jest dla was. Proponuję tu kilka rzeczy, które warto zrobić na wakacjach w Maroku, by lepiej poznać ten piękny kraj, spędzić czas z Marokańczykami i zrobić coś innego, niż reszta turystów na wakacjach „all inclusive”. Odpowiem tu o wynajmowaniu samochodu w Maroku, o najciekawszych aktywnościach w Marakeszu i innych miastach, o kursie gotowania, o zjawiskowych miejscach Maroka i o jedzeniu, które w Maroku smakowało mi najbardziej. Mam nadzieję, że ten artykuł pozwoli Wam nieco lepiej odkryć tę część Afryki, a jeśli jeszcze nie jesteście przekonani, czy warto jechać do Maroka – że pomogę wam podjąć dobrą decyzję, bo Maroko to świetny cel podróży. Przed wyjazdem do Maroka sama przeglądałam artykuły z cyklu „rzeczy, które musisz zrobić w Maroku„. W większości proponowane atrakcje całkowicie się pokrywały, a często były dość nudne lub nie pasujące do naszego stylu podróżowania. Trafiałam na propozycję przejażdżek na wielbłądach, wizyt w centrach handlowych i innych pospolitych rzeczy, które czekają na turystów w Maroku. Zdarzały się też takie, które bardzo pomogły mi zaplanować tygodniową wyprawę do tego kraju, dlatego postanowiłam stworzyć mój własny TOP 10 rzeczy, które warto zobaczyć, spróbować i doświadczyć w Maroku. 1. Wyjedź poza kurort Dzika plaża w Mirleft. Maroko jest krajem bardzo zróżnicowanym, ale miejsca turystyczne są utrzymane w klimacie europejskim. Jeśli zatem wybieracie się na wakacje, a nie do Maroka, to Agadir i jego okolice będą jak najbardziej trafionym wyborem. Jeśli jednak chcecie zobaczyć nieco więcej, warto opuścić towarzystwo rozleniwionych turystów na leżakach przy basenie i podjąć próbę poznania prawdziwej Afryki. Ciekawe miejsca w Maroku są na wyciągnięcie ręki, trzeba tylko spróbować je znaleźć. Będzie to też korzystne dla Waszego zdrowia, bo oferty all inclusive nie tylko rozleniwiają ale i tuczą 😉 2. Jedz lokalnie Tażin warzywny. Na szczęście nie trudno tu doświadczyć kuchni marokańskiej, bo jest ona niemal wszędzie. Restauracje serwujące kuchnię włoską czy angielską zdarzają się niezwykle rzadko, więc nie ma większych pokus, by codziennie żywić się pizzą czy spagetti. Fani popularnych fast-foodów także mogą być zaskoczeni, bo ceny w McDonaldzie czy KFC są dość wysokie (znacznie droższe niż w Polsce). Dodatkowo, największe restauracje szybkiej obsługi nie spersonalizowały swojej oferty na rynek marokański, więc nie stanowi to żadnej atrakcji. Jedzenie uliczne to część kuchni lokalnej, której należy spróbować, jedzenie w przyulicznych kramach jest naprawdę niezłe i produkowane w całkiem higienicznych warunkach. Jedzenie w Maroku jest po prostu doskonałe! 3. Wynajmij samochód Wynajem samochodu w Maroku Czy jeżdżenie autem w Maroku jest bezpieczne? Na to i inne pytania lepiej odpowie ten artykuł. Z pewnością jest to świetna przygoda i możliwość znacznie szybszego przemieszczania się po kraju. O widokach, jakie można zobaczyć z samochodu nie ma co pisać, warto zobaczyć film: 4. Pójdź na kurs gotowania Kurs gotowania Fot. Farm d’Espices Świetna zabawa dla tych, którzy gotują na co dzień, jak i dla tych, którzy nie mają o tym zielonego pojęcia. Satysfakcja i pyszna kolacja gwarantowane. Więcej o tej formie rozrywki można przeczytać w artykule o kursie gotowania w Marrakeszu. 5. Odwiedź hammam Hammam w Marrakeszu Łaźnia lub sauna to jedna z głównych rozrywek marokańczyków. W wielu z nich obowiązuje podział na płeć i panie mogą korzystać z sauny w innych dniach niż panowie, ale są też takie otwarte dla wszystkich. My skorzystaliśmy z SPA z pakietem zawierającym masaż stóp, wizytę w hammam (obmywanie ciała czarnym mydłem przez panią, która prowadziła cały obrządek) i całościowy masaż relaksacyjny z olejkami. Na koniec zostaliśmy poczęstowani herbatą i tradycyjnymi ciastkami. Doświadczenie ciekawe (szczególnie hammam, podobna sytuacja zdarzyła mi się tylko w Indiach, aby myła mnie zupełnie obca osoba), choć kosztowne. 6. Zanurz się w górskiej wodzie Naturalny basen w górach Antyatlas W marokańskich górach jest wiele źródeł w nieskazitelnie czystą wodą. Nie ma nic przyjemniejszego, niż pływanie w tak wspaniałych okolicznościach przyrody! My trafiliśmy na odludne miejsce w górach Anty Atlas, ale jeśli wokół jest sporo lokalnych, warto przemyśleć wejście do wody w mniej skąpym ubraniu niż bikini (muzułmanie zazwyczaj kąpią się w ubraniach, szczególnie kobiety). 7. Zamieszkaj w riadzie Riad w Marrakeszu. Źródło: Wikimedia Riad to tradycyjny dom marokański, z wewnętrznym ogrodem bez dachu. W niektórych riadach spotyka się także baseny. Są one pięknie przyozdobione. Rodziny mieszkające w riadach mialy zazwyczaj swojego kucharza, który mieszkał wspólnie z rodziną i dogadzał ich podniebieniom. Taką sytuację można dziś spotkać w niektórych miejscach i jest to także bardzo przyjemne doświadczenie. 8. Porozmawiaj z lokalnymi Rybak, który uczył Programistę podstaw wędkowania A to w ogóle nie jest trudne, bo Marokańczycy są niezwykle otwarci i chętni do rozmowy. W pewnych sytuacjach potrafią być nawet męczący lub nachalni, co częściej zdarza się w okolicach ośrodków turystycznych. Choć w 99% rozmowa ma na celu sprzedanie czegoś (przewodnicy, producenci biżuterii, właściciele hoteli itp.), to podczas rozmowy można się dowiedzieć rzeczy, o których nie mieliśmy zielonego pojęcia. 9. Zgub się w uliczkach Medyny Uliczki Medyny w Marrakeszu Medyna to stare miasto. Najbardziej znana jest oczywiście w Marrakeszu, dlatego będąc w tym mieście, warto zamieszkać w obrębie Medyny. Wąskie, nieoznaczone uliczki pełne souk (stragany z dosłownie wszystkim) to idealne miejsce na spacer. Warto udać się tam wczesnym rankiem, kiedy jeszcze nie jest gorąco, a sprzedawcy rozkładają swoje kramy i myją ulicę przed sklepem. Nie ma też wtedy tylu turystów, którzy utrudniają przemieszczanie się. 10. Rozkoszuj się widokiem słońca nad Afryką Zachód słońca w Antyatlas 3 najpiękniejsze zachody słońca w moim życiu widziałam właśnie w Afryce. Jeden lecąc samolotem z Kanarów, 2 właśnie w Maroku. Słońce chowające się w Oceanie jest niesamowite, bo znika całe, okrągłe słońce, czego nie widziałam nigdzie indziej. 2 wyjątkowy widok był w górach, gdzie widziałam tylko czerwono-złote odbicie słońca na skałach, co wyglądało niemal jak pożar. Widok cudowny! Na liście brakuje czegoś, co Twoim zdaniem jest warte zrobienia w Maroku? Dodaj komentarz pod tym artykułem lub na Facebooku!
6. Port de Sóller. Sąsiadujący z miasteczkiem Sóller urokliwy Port de Sóller w północno-zachodniej części Majorki jest malowniczą, nadmorską miejscowością, która stała się znana i popularna przede wszystkim ze względu na kursujący tam zabytkowy tramwaj, dużą zatokę z chronionym portem oraz wspaniałe otoczenie.
Na wstępie pewnie trochę cię rozczarujemy – dwanaście dni naszego urlopu okazały się zdecydowanie za krótkie. Niestety nie zobaczyliśmy każdego zakątka tego kraju o jakim marzyliśmy i już planując naszą trasę musieliśmy z kilku smaczków zrezygnować. Mimo to jesteśmy zadowoleni z tego co udało nam się zwiedzić. Nasz roadtrip rozpoczął się na lotnisku w Marrakeszu i tam też go zakończyliśmy. W międzyczasie podziwialiśmy piaski na Saharze, śnieg w górach Atlas, wzburzoną wodę Oceanu Atlantyckiego oraz sielskie zielone pagórki północnej części Maroka. Prezentujemy tu 10 miejsc, które zdecydowanie są topem i ostały się na naszej ostatecznej liście tego co zobaczyć w Maroko. W miejscach gdzie byliśmy zadowoleni z noclegów podajemy namiary. Po inne informacje praktyczne o Maroko zerknij do tego wyjazd nie byłby taki sam gdyby nie fakt, że zdecydowaliśmy się na wypożyczenie auta. Oczywiście istnieją miejsca, w które lepiej nie zapuszczać się samochodem. Miejscem takim jest chociażby Medina w Marrakeszu, gdzie zupełnie przypadkiem wjechaliśmy zaraz pierwszego dnia. Poza tym incydentem podróżowanie autem po Maroko jest zaskakująco łatwe, całkiem tanie i przede wszystkim bardzo przyjemne dla oczu! Zobacz sam jak bardzo fotogeniczny jest to kraj! Kiedy najlepiej jechać do Maroka? Wybierając się do Maroka musisz wziąć pod uwagę, że kraj ten znajduje się w Afryce, a co za tym idzie jest tam czasami naprawdę gorąco. Miesiące wakacyjne, czyli czerwiec-wrzesień, raczej nie nadają się do zwiedzania. Temperatura w Marrakeszu osiąga wtedy ponad 40 stopni, a o warunkach na pustyni nawet nie chce nam się myśleć! Dodatkowo wszelkie pustynne kampy po prostu wtedy nie funkcjonują. Jeśli już musisz wybrać się do Maroka w takich miesiącach, radzimy pozostać w miejscowościach nadmorskich. Miesiące zimowe może nie byłyby takim złym pomysłem, jednak ilość godzin słonecznych w grudniu i styczniu jest bardzo mała i wynosi zaledwie 5h! Swoją drogą – to chyba wciąż więcej niż w Polsce. Najlepszym terminem na odwiedziny w Maroko jest naszym zdaniem okres wiosny oraz jesieni. Sami byliśmy w marcu i zdecydowanie polecamy ten miesiąc. Deszczu nie uświadczyliśmy, a towarzyszące nam temperatury były ciepłe, lecz nie uciążliwe. A jeśli chcesz zobaczyć jakie inne kierunki polecamy na taką posezonową podróż, zerknij tutaj. Co zobaczyć w Maroko? Essaouira - portowe miasteczko w Maroko Nie jest to może top każdej listy tego co z0baczyć w Maroko, ale nas ta miejscówka oczarowała. Essaouira jest niewielkim portowym miasteczkiem nad Oceanem Atlantyckim, położonym niecałe 200 kilometrów od Marrakeszu. Może miasto to nie tętni życiem, ale przez to właśnie szczególnie przypadło nam do gustu. Bardzo możliwe, że polubiliśmy je tak bardzo, bo trafiliśmy tam praktycznie prosto z głośnej Mediny Marrakeszu. Polecamy wybrać się na spacer do portu – szczególnie o poranku, kiedy słońce leniwie zaczyna świecić, a rybacy wracają z połowów. Dobra pora to też wieczór, kiedy można podziwiać zachodzące słońce. Uwaga jednak na chmary mew! Warto również przejść się wzdłuż plaży i przespacerować cichymi uliczkami podglądając życie Essaouirze jest też świetna knajpka, w której jedliśmy najlepszego wegetariańskiego tadżina i marokańską zupę podczas całego naszego wyjazdu! Nazwa trochę niepozorna – Cafe Resro – vegetarian & vegan food – ale zdecydowanie warto zajrzeć i posmakować! Na jednym ze zdjęć też przepiękne miejsce do spania – riada Mumtaz Mahal. Od razu uczciwie mówimy – nie nocowaliśmy więc na temat jakości nie jesteśmy w stanie nic powiedzieć. Podziwialiśmy jedynie z zewnątrz. Pustynia Agafay - kamienna pustynia, którą musisz zobaczyć w Maroko Jeżeli myślisz, że wszystkie pustynie to tylko piasek i kurz to jesteś tak samo w błędzie jak Marcin przed przyjazdem w to miejsce. Pustynia Agafay znajduje się około trzydziestu kilometrów od Marrakeszu i mimo, że nie jest tak spektakularna jak piaszczysta Sahara (ale czy na pewno?) t0 jednak jest przepiękna. Na miejscu oprócz cudownych widoków na ośnieżone szczyty gór czeka na ciebie spora ilość kampów, na których możesz przenocować. No a my bardzo polecamy spędzić noc na pustyni Agafay! Dzięki temu nie tylko będziesz miał szczęście zobaczyć złoty zachód słońca nad pustynią, ale przy sprzyjających warunkach również rozgwieżdżone niebo nocą. My osobiście polecamy nocleg w Scarabeo Camp – ma super klimat, a dodatkowo obóz jest zlokalizowanym u podnóża wzgórza, z którego widok jest niesamowity. Nie ma zasięgu co jest tylko dodatkowym plusem, bo można naprawdę odciąć się od świata. Dostępne są prysznice, a nocą namioty pozostają ciepłe dzięki rozpalonemu kominkowi. Inne miejsce gdzie warto zostać na noc to Agafay Luxury Camp. Ouarzazate - Gra o Tron w Maroko Warzazat szczególnie warto odwiedzić jeżeli jesteś fanem górskich widoków. Miasto zlokalizowane jest u podnóża Atlasu Wysokiego. Swoją siedzibę ma tu studio filmowe Atlas Studios, stąd fani takich produkcji jak Gladiator bądź Kleopatra, znajdą tu coś dla siebie. Warzazat oddalone jest o 200 kilometrów od Marrakeszu – niby blisko, jednak trasa jaką przyjdzie ci pokonać jest, delikatnie mówiąc, wymagająca. Droga jest kręta i naprawdę przepięknie usytuowana, ale w wielu miejscach pozbawiona asfaltu, stąd też musisz uzbroić się w żelazną cierpliwość. Więcej o plusach i minusach marokańskiego roadtripa przeczytasz tutaj. Na miejscu oprócz studia filmowego polecamy odwiedzić tradycyjne marokańskie osady – tak zwane ksary i kasby. Ksar to ufortyfikowana osada zbudowana z gliny i kamienia, charakterystyczna dla obszarów zamieszkanych przez Berberów. Kasbah to natomiast taka marokańska forteca górująca nad miastem. Taką właśnie ogromną atrakcją zlokalizowaną kilkadziesiąt kilometrów od Warzazat jest Kasbah Hajja Ait Benhaddou znany też jako Ait Ben-Haddou. Fani Gry o Tron będą wniebowzięci, bo to właśnie tutaj nakręcono jedną ze scen z Matką Smoków (swoja drogą jedną z najlepszych według nas!). Jako atrakcję poza utartym szlakiem polecamy odwiedzić Kasbah Amridil (ostatnie trzy zdjęcia). Na nocleg polecamy urocze Riad Ouarzazate za przemiłą obsługę i pyszne śniadanie. Ogólnie ta część Maroka podobała nam się bardzo! Szczególnie piękny kontrast czerwonych suchych skał z zielonymi palmami porastającymi doliny. Wrażenie zrobiły też małe, niepozorne miasteczka, przez które przejeżdżaliśmy i z fascynacją podglądaliśmy życie miejscowych. Dades Gorge - najpiękniejsza droga w Maroko Podążając z Warzazat w stronę Sahary warto odbić w to miejsce chociaż na chwilę, żeby zobaczyć świetnie wtopioną w góry drogę. Ta szczególnie atrakcyjna górska droga jest jednym z miejsc w Maroku, w którym możesz spotkać wielu fotografów. Nic dziwnego, bo wygląda naprawdę genialnie. Na jej szczycie znajduje się kawiarnia gdzie możesz spokojnie napić się kawy i podziwiać otaczające cię piękno. Todhra Gorge Kolejne miejsce, w którym warto zatrzymać się przed wizytą na Saharze. W tej okolicy właśnie znaleźlismy nocleg, po prostu pytając po drodze w przeróżnych hostelach o dostępne miejsce. Todhra Gorge to nic innego jak ogromny kanion, przez który prowadzi droga. Ściany otaczające ulicę są ogromne i robią tak samo wielkie wrażenie. Ot, taka mała atrakcja przed Saharą! Przyjdźcie rano zanim zgromadzą się tu tłumy i rozłożą się uliczne stragany. Merzouga - baza wypadowa na Saharę Co zobaczyć w Maroko? Oczywiście prawdopodobnie najbardziej znaną pustynię na świecie! Merzouga to miasteczko ulokowane zaraz na skraju Sahary. To właśnie tutaj większość ludzi rozpoczyna swoją podróż po pustyni. Sahara, oprócz ton piasku, jest w stanie zaoferować nam wiele atrakcji turystycznych. Zaczynając od przejażdżek na wielbłądach (co raczej średnio polecamy), poprzez nocleg pośrodku pustyni, a na wyścigach na quadzie kończąc. My spędziliśmy dwie noce na pustyni i podobało nam się tam bardzo! Szczególnie polecamy wyjść z namiotu w środku nocy (tak, wiemy, że nieco zimnawo) i podziwiać przepięknie rozgwieżdżone niebo. Koniecznym punktem wyprawy jest też zachód słońca na pustyni – my łapaliśmy go na wydmach Erg Chebbi wśród tłumu innych turystów – zatrzymuje się tutaj prawie każda wycieczka. Mimo to wystarczyło odejść chwilę żeby delektować się widokiem w spokoju. Na pustyni tej z łatwością można znaleźć miejsca gdzie można skorzystać z „atrakcji” przejażdżki na wielbłądzie. Szczerze mówiąc ciężko nam przychodzi o tym pisać, ale tak – jeździliśmy na wielbłądach. Może i zwierzęta te używane są do tego typu rzeczy od setek lat, a te na których jeździliśmy wyglądały na naprawdę zadbane. Mimo to, jak mamy być szczerzy, sama atrakcja wcale nie należy do przyjemnych. Przez ponad pół godziny bardziej przypomina to walkę o utrzymanie się na grzbiecie niż powolne delektowanie się przejażdżką i zwiedzanie okolicy. Jeżeli stoicie przed dylematem czy skorzystać z tego typu atrakcji – śmiało zrezygnujcie. O wiele lepszym wydatkiem będzie zakup wina i oglądanie gwiazd niż jazda na wielbłądzie. Nam wciąż został po tym, słusznie czy niesłusznie, spory niesmak. Volubilis - starożytne ruiny godzinę od Fezu W drodze na północ kraju możesz podjechać do Volubilis i zobaczyć wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO stanowisko archeologiczne. Zachował się tu kompleks starożytnej rzymskiej stolicy Mauretanii – Tingitana. Szczerze mówiąc miejsce jest to dość drogie. Bilet wstępu kosztuje 70 MAD za osobę plus parking, z tego co pamiętamy, 10 MAD. Z tego powodu polecamy je szczególnie tym, którzy faktycznie interesują się historią i lubią takie miejscówki odwiedzać. Zdecydowanie nie jest to taki nasz must na liście co zobaczyć w Maroko. Jednak ze swojej strony możemy powiedzieć, że Volubilis jest idealny do oglądania zachodu słońca nad zielonymi pagórkami. Zaskakująco był to jeden z fajniejszych momentów naszego wyjazdu. Fez Fez jest jednym z największych miast w Maroku. Są tam tłumy turystów, niezliczone ilości motorów, rowerzyści wjeżdżający ci w samochód na rondzie, leniwie drepczące osiołki i wszechogarniający chaos. Mimo wszystko – wciąż nieco spokojniej niż w Marrakeszu. W samym mieście polecamy być przynajmniej jeden dzień, bo naprawdę jest kilka fajnych miejsc, które warto zobaczyć. Więcej o atrakcjach Fezu przeczytacie w tym wpisie. Chefchaouen - niebieskie miasto, które musisz zobaczyć w Maroko Czas na chyba nasze ulubione miejsce w Maroku! Jeśli masz okazję, spędź tutaj przynajmniej dwa dni, bo naprawdę warto chłonąć tę atmosferę. W Chefchaouen oprócz dobrego jedzenia, przepięknych widoków, niebieskich domków, całkiem sporej ilości osób chcących sprzedać ci trochę haszu, jest trochę taki vibe, że możesz poczuć się jak w Hiszpanii. Główną atrakcją jest tu właściwie samo miasteczko, które jest przepięknie ulokowane pośród zielonych wzgórz. Jego niesamowity niebieski kolor sprawia, że ściągają tu turyści z całego świata. Mimo to nie czuliśmy się tam w żaden sposób przytłoczeni. Co więcej – tam właśnie w końcu mogliśmy odetchnąć!W Chefchaouen niby mało jest do roboty, ale czy do szczęścia zawsze potrzeba do granic napiętego grafiku? Najfajniejsze co można tu robić to po prostu leniwie spacerować uliczkami, odnajdując coraz to nowe malownicze zakątki. Miejscem reprezentatywnym miasta jest Place El Haouta i tam trafisz z pewnością, ponieważ plac przyciąga gwarem, zapachami oraz rzecz jasna tłumem turystów oraz naciągaczy. Jednak warto trochę się wstrzymać z konsumpcją posiłków i zajrzeć do restauracji Bab Ssour. Miejsce to trudni się marokańską kuchnia i jedliśmy tam dosłownie za każdym razem kiedy nieco zgłodnieliśmy. Jedzenie tam było pyszne, a właściciel bardzo miły. Polecamy z czystym sumieniem, bo do tego ceny na miejscu były bardzo koniecznie zakończ na wzgórzu, na którym znajduje się Spanish Mosque. Z tego miejsca można podziwiać zachód słońca nad miastem i otaczającymi go zielonymi pagórkami w prawdziwie lokalnej atmosferze. Jest gwarno i pięknie. Jeśli przeszkadzają ci tłumy, zejdź kilka kroków niżej i usiądź na trawie. Dla nas był to magiczny wieczór. Po zachodzie słońca miasto rozświetliło się, a z minaretów popłynęły donośne modlitwy imamów. Mieliśmy gęsią skórkę!Dla osób odwiedzających Chefchaouen z większym zapasem wolnego czasu, polecamy rozważyć wycieczkę do miejscowości Akchour. Jest ona oddalona nieco ponad 30 kilometrów od niebieskiego miasta. Znajduje się tam szlak, który prowadzi do bardzo obiecująco wyglądającego wodospadu. Dlaczego miasto Chefchaouen jest niebieskie? Zastanawiasz się tak jak my dlaczego tak właściwie Chefchaouen jest całe pomalowane na niebiesko? Niestety musimy cię rozczarować! Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Naukowcy głowią się nad tym od lat i mają trzy możliwości rozwiązania tego problemu. Jedna z nich twierdzi, że kolor niebieski miał chronić mieszkańców miasta przed złymi urokami i generalnie przed wszystkim co złe. Druga mówi, że niebieski kolor domów wywodzi się z kultury zamieszkującej tu kiedyś licznie ludności żydowskiej. Tradycja niebieskich elewacji przetrwała tu nawet mimo późniejszego napływu ludności muzułmańskiej i jej silnych wpływów. Trzecia opcja nieco bardziej przyziemna sugeruje, że kolor niebieski najzwyczajniej w świecie odstrasza komary i inne przychodzi na myśl, że może zadziałała tutaj zazdrość sąsiedzka (podpatrzona w Wietnamie) i kiedy jedna osoba pomalowała na ten kolor swój dom, sąsiad po prostu mu pozazdrościł i zrobił to samo ze swoim! W każdym razie kolor ten przyciąga jedno – turystów i to dosłownie z całego świata. Sami lokalsi dbają o renomę swojego miasteczka i pieczołowicie odświeżają niebieski kolor swoich domków. Jedno jest pewne – Chefchaouen to miejsce, które naprawdę musi trafić na twoją listę tego co zobaczyć w Maroko, bo jest totalnie unikalne! Marrakesz O tym mieście można by prawdopodobnie pisać wiersze, dramaty i fraszki. W naszym przypadku przede wszystkim dramaty. Marrakesz ze wszystkich miejsc najmniej przypadł nam do gustu. Jest tam tłoczno, głośno i potrzeba nie lada umiejętności i opanowania żeby przemieszczać się tam samochodem. Można potraktować to miejsce jako egzotyczną ciekawostkę jednak odwiedzić na pewno trzeba. Choćby po to żeby wyrobić sobie własne zdanie, bo wiemy, że niektórzy wracają stamtąd totalnie zakochani. No i po to żeby pomieszkać w przepięknych riadach!. Dla nas szczególnym przeżyciem był nocleg w Riad Kitula. Cała ta spokojna otoczka, przepyszne śniadanie i ukryty między gęstą roślinnością basen robiły robotę. Kolejnym miejscem, które musisz odwiedzić są lokalne souki czyli tradycyjne marokańskie targowisko. Tylko serio, uzbrój się w cierpliwość, spokój ducha, asertywność i dobrą orientację w terenie. I koniecznie targuj się – w Maroku jest to bardzo dobrze widziane! Oczywiście to nie wszystkie miejsca, które mogą znaleźć się na liście tego co zobaczyć w Maroko. Maroko jest ogromne i jest tam co robić. To nie był dla nas najbardziej komfortowy wyjazd. Kraj ten potrafi wyzwolić w człowieku skrajne emocje, ale zdecydowanie nie można odmówić mu piękna i uroku. I fotogeniczności! Jest tu kolorowo, głośno i pachnąco. My wrócimy na pewno – tym razem na trip kamperem wzdłuż wybrzeża. A dla was szerokiej drogi i samych pięknych wrażeń! Podczas wspaniałego rejsu podziwiać można niezwykłe fasady bogatych pałaców miejskich, które w przeszłości należały do bogatych kupców. To właśnie za pomocą kanałów trafiały do nich towary z dalekich krain. Warto wybrać się na wycieczkę nocą i zaobserwować życie Wenecjan po zmierzchu. Canale Grande Most Westchnień Kiedyś latało się do Maroka za 200-300 zł. W złotych czasach tego kierunku odwiedziliśmy Maroko łącznie cztery razy. I bardzo tęsknimy za tamtym krajobrazem i klimatem, gdyż to jeden z krajów po którym podróżowaliśmy bardzo, bardzo intensywnie. Ilość wyjątkowych miejsc w Maroku jest przeogromna, a samo państwo olbrzymie. Stąd potrzeba naprawdę mnóstwo czasu, żeby zasmakować wszystkiego. Dlatego dzielimy ten poradnik na dwie części. Najciekawsze atrakcje dla tych, którzy lądują w Fezie i najciekawsze miejsca dla przylatujących do Agadiru lub Marrakeszu. Co zobaczyć w Maroko? Spis treści1 Północne Maroko2 Co zobaczyć w Fezie?3 2. Co zobaczyć w Meknes?4 3. Mulaj Co zobaczyć w Mulaj Idris?5 4. Casablanca6 Co zobaczyć w Casablance?7 5. Co zobaczyć w Tangerze?8 6. Co zobaczyć w Tetuanie?9 7. Co zobaczyć w Szafaszawan?10 8. Ketama11 Maroko Południowe12 1. Marrakesz13 2. Wodospady Ouzoud14 3. As-Sawira15 4. Imlil16 5. Rajska Dolina17 6. Plaża Legzira18 7. Tafrawut19 8. Guelmim Północne Maroko Lecąc do Fezu proponuję zaplanować kilkudniowy wypad po historycznych miastach Maroka. Każde z nich ma swoją starą część, tzw. medynę, która odzwierciedla się wyjątkową plastyką i klimatem początku innego świata, jaki rozpoczyna się tuż za południową granicą Europy. Fez to miasto liczące ponad milion mieszkańców, jest więc naprawdę sporych rozmiarów. Ile dni najlepiej przeznaczyć na pobyt w Fezie? Myślę, że dwa pełne dni powinny wystarczyć, żeby zobaczyć najbardziej reprezentatywne i charakterystyczne miejsca oraz żeby spędzić trochę czasu na spacerowaniu uliczkami medyn, które są ogromne. Medyn, gdyż Fez ma dwie: starą, Fes-al-Bali i nową, Fes-al-Dżdid. Stara znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Jeśli ktoś będzie miał w zanadrzu więcej czasu a braknie mu pomysłu na odwiedzanie miejsc zachęcamy do skorzystania z poradnika zwiedzania miast. Na pewno wiele z tych rzeczy warto spróbować zrobić w Fezie. Co zobaczyć w Fezie? W obrębie medyn najbardziej wyróżniającymi zabytkami są: Garbarnia Chouarasa – miejsce wyrobu skór według tradycyjnych, starodawnych sposobów. Ogląda się je w dość osobliwy sposób bo z dachów otaczających ją budynków. W jaki sposób dostać się do miejsca, z którego będzie można obejrzeć garbarnie? Należy udać się w jej pobliże i szukać znaków z informacją o możliwości obejrzenia garbarni. Jest też duża szansa, że zanim je znajdziecie ktoś Was zaczepi i zaprowadzi do swojego „punktu obserwacyjnego”. Brama Bu Dżelud – najbardziej reprezentatywna z bram, która prowadzi do starej medyny. Jest ozdobiona misternymi niebieskimi wzorami. Posiada trzy wejścia wzorowane na dziurce od klucza. Medresa Bu Inania – jedna ze szkół koranicznych znajdujących się na terenie medyny. Od XIV wieku prowadzono w niej zajęcia teologiczne oraz lekcje języka arabskiego. Pobieranie nauki w takich warunkach musiało być niezwykle przyjemne i górnolotne. Na mnie szczególne wrażenie zrobiły rzeźbienia wykonane w drewnie. Możemy być szczęśliwi, że medresa jest udostępniona zwiedzającym. To jedno z niewielu miejsc w Maroko o charakterze religijnym, do którego wolno wchodzić turystom. Gdybym z całego Fezu miał wybrać tylko jedno miejsce do odwiedzenia byłaby to Medresa Bu Inania. Meczet Andaluzyjski – schowany między straganami i warsztatami starej medyny meczet andaluzyjski to jeden z najstarszych uniwersytetów świata. Początek jego działalności datuje się na okolice 850 roku. Niecałe sto lat po powstaniu samego Fezu. Niestety nie można go zwiedzić. Natomiast kompletne przeoczenie jego obecności mogłoby przyprawić o późniejszy zawód. 2. Meknes Prawie połowę mniejszy od Fezu Meknes jest od niego oddalony zaledwie o godzinę drogi. Jego powstanie datuje się niemal na ten sam okres, co powstanie Fezu. Przez pewien czas było nawet stolicą Maroka. Co zobaczyć w Meknes? Najciekawszym doświadczeniem w Meknes będzie spacer medyną i porównanie jej do medyn feskich. Jeśli chodzi o pojedyncze zabytki, które mogą zrobić wrażenie to z pewnością warto zawiesić oko na rozłożystej bramie Bab-al-Mansur. 3. Mulaj Idris 30 kilometrów na północ od Meknesu leży niewielkie Mulaj Idris zamykający trójkąt atrakcyjnych miast, którego wierzchołkami są także Fez i Meknes. Co zobaczyć w Mulaj Idris? Uwagę zwraca położenie miasteczka. Całe wzgórze, na którym zostało zbudowane jest dokładnie zabudowane. Jedyne takie w całej okolicy. Ważnym obiektem w Mulaj Idris jest okrągły minaret, jedyny taki w całym Maroko. 3 km od miasteczka znajduje się stanowisko archeologiczne w Volubilis. Są to pozostałości po rzymskim mieście z III w. 4. Casablanca Rozsławiona na cały świat dzięki filmowi z Humpreyem Boghartem Casablanca to największa metropolia w całym Maghrebie. Mieszka w niej ponad 3,5 mln ludzi. Co zobaczyć w Casablance? Sens wizycie w Casablance nada zdecydowanie zameldowanie się pod meczetem Hassana II. To trzeci największy meczet na świecie. Jest w stanie zmieścić ponad 100 tys. osób. Minaret, przylegający do meczetu osiąga wysokość 210 metrów. Największa budowla w Maroku. 5. Tanger Portowy Tanger to często pierwsze zetknięcie się z Marokiem europejskich turystów. Przypływa tu znaczna ilość promów kursujących z Hiszpanii. Co zobaczyć w Tangerze? Miasto słynie z wyśmienitego targu rybnego i niezatłoczonej, w miarę przestrzennej medyny. 6. Tetuan Tetuan jest dość sporym miastem, zamieszkuje je ok. 350 tys. mieszkańców. Można je porównać wielkością do Lublina. Jego medyna wpisana jest na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Co zobaczyć w Tetuanie? Zdecydowanie polecamy postawić na medynę. Podczas naszego pierwszego przyjazdu do Maroka to właśnie w Tetuanie zetknęliśmy się z fenomenem marokańskich starych miast i może właśnie dlatego tetuańska medyna stała się dla nas wzorem. Schematem, którego poszukiwaliśmy w innych miastach. Bardzo kolorowa, rozmaita, nieoczywista; momentami jest jak tunel drążony na oślep w olbrzymiej skale. Mnóstwo w niej nieregularności, tak jak w życiu bazarowego handlarza. Tetuan nie jest aż tak turystycznym miastem jak Fez, czy Marrakesz, jest też nieco obok głównych szlaków turystycznych. W Tetuanie zobaczycie też mniej nachalne względem turystów Maroko. 7. Szafszawan Założone w XV wieku Szafszawan słynie przede wszystkim z błękitnych fasad większości domów. Jest to bardzo niebanalne miasteczko – rzadko zdarza się trafić do miejsca, w którym ściany budynków charakteryzują się wspólną barwą. Co zobaczyć w Szafaszawan? Szfaszawan to typowe miasteczko do pokręcenia się. Jego największym walorem jest sama zabudowa miasta. Miejsca sakralne, czy handlowe nie wybijają się ponad standard. Najwięcej przyjemności turyści czerpią z podziwiania i uchwycania w kadry malowniczych podwórek, okiennic, drzwi i szwędających się kotów. Z charakterystycznych punktów, które mogą pomóc nabrać innej perspektywy zachęcamy do przejścia się nad rzekę. Fajnie jest też wyjść nieco wyżej, żeby móc na Szafszawan spojrzeć z góry. 8. Ketama Do Ketamy lepiej się nie zapuszczać, ale warto wiedzieć, że takie miejsce istnieje. Położony w górach Rif region jest stolicą lokalnych upraw konopi indyjskich. Jeśli ciekawi Was ten temat przeczytajcie reportaż Patryka – Ketama. Stolica haszu i marihuany. Maroko Południowe Lot do Marrakeszu otwiera możliwości dotarcia zgoła innych miejsc niż po przylocie do Fezu. Łatwiej trafić stąd do przyjemnych ośrodków nad oceanem, rezerwatów natury i prościej wybrać się w góry. Mniej skomplikowane będzie także dotarcie na pustynie. Jeśli swoją podróż do Maroka rozpoczynacie w Marrakeszu możecie pomyśleć o odwiedzeniu takich miejsc. 1. Marrakesz Nieco mniejszy od Fezu, ale chyba lepiej rozpoznawalny i cieszący się większą popularnością. Królem Marrakeszu jest plac Dżamaa al-Fina, na który szczególnie warto wybrać się nocą, by spróbować rozmaitych lokalnych przysmaków serwowanych przez prowizoryczne garkuchnie. Marrakesz to kolejne miasto, którego medyna została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Na jego obrzeżach stroi Meczet Księgaży, punkt orientacyjny mieszkańców i turystów. 2. Wodospady Ouzoud To drugi najwyższy wodospad w Afryce. Ma ponad 110 metrów wysokości. Jest bardzo ładnie eksponowany, a poniżej, na dalszych odcinkach rzeki znajdują się kolejne kaskady, gdzie można wykonywać skoki do wody. Okolica wodospadu jest bardzo przyjemna. Mnóstwo tu campingów i guesthousów. Można znaleźć tani nocleg, albo spać za jeszcze mniejszą cenę pod gołym niebem. Istnieje też możliwość podpłynięcia pod sam strumień wodospadu na specjalnych łódkach. Z Ouzoud prowadzi też kilka przyjemnych, skalnych szlaków do lokalnych atrakcji. Przy kaskadach żyje kilka stad makaków berberyjskich, których turyści nauczyli już karmienia. 3. As-Sawira Nie ma chyba większych wątpliwości co do tego, że jest to najbardziej atrakcyjne miasteczko na całym marokańskim wybrzeżu. Miasto jest owinięte wałami obronnymi i fortyfikacjami. Kiedyś było ważnym portem handlu międzynarodowego. Oprócz spaceru nadbrzeżem miło będzie się także przejść medyną As-Sawiry, która została doceniona przez UNESCO. As-Sawira jest światową stolicą muzyki Gnawa. Na miejscu wybierzecie spośród mnóstwa płyt wykonawców tego gatunku. 4. Imlil Najłatwiej będzie powiedzieć, że Imlil to takie „marokańskie Zakopane”. Górskie miasteczko, z którego staruje najwięcej trekkingów. Stąd też rozpoczyna się wędrówkę szlakiem prowadzącym na najwyższy szczyt Maroka, czyli Dżabal Toubkal (4176 m Znajduje się tylko 60 km na południe od Maroko. Dojazd jednak nie jest taki prosty. Żeby dotrzeć do Imlil trzeba przejechać górską trasę pełną serpentyn. 5. Rajska Dolina Zaraz na północ od Agadiru, największego kurortu wypoczynkowego Maroka, rozciąga się miejsce zwane Rajską Doliną. Przepiękny park naturalny, w którym znajdziecie mnóstwo ciekawych szlaków wycieczkowych, wodospadów, formacji skalnych, wyjątkowej przyrody oraz sklepy i stoiska z olejkiem arganowym, którego produkuje się tutaj bardzo dużo. Do Rajskiej Doliny najlepiej wybrać się wypożyczonym samochodem. 6. Plaża Legzira Swoją popularność plaża Legzira zawdzięcza olbrzymim łukom skalnym zawieszonymi nad wybrzeżem. Niestety, od kilku lat jest ich o jeden mniej. Niespodziewanie runął jeden z największych łuków. To świetne miejsce do wypoczynku, surfowania, paraglaidingu. Trafiają się także entuzjaści wędkowania. 7. Tafrawut Bardzo ciekawe miasto położone w górach Antyatlasu. Nie ma w nim żadnych wybitnych obiektów natomiast plastyka krajobrazu tego miejsca jest niebywała. Trasa dojazdu jest niemniej ciekawa. 8. Guelmim I na koniec: jeśli ktoś życzyłby sobie poznać zupełnie nieturystyczny charakter Maroka, które jest już bądź co bądź nieco zadeptane wysyłamy jeszcze dalej na południe do miasteczka Guelmim. Po tej okolicy możecie spodziewać się obrazu zupełnie innego od tego, co zobaczycie w Fezie, Marrakeszu, czy Rabacie. Jest to doskonałe miejsce to aktywnego wypoczynku w trakcie urlopu. 1. Sanktuarium św. Jakuba Apostoła – mieści się przy głównej drodze Szczyrku, przy ulicy Kolorowej. Położne pośród drzew na wzgórzu, jest najstarszym i zdecydowanie najcenniejszym zabytkiem miasta. Świątynia pochodzi z 1800 roku i jest cała drewniana.

Marrakesz to wyjątkowe miasto. Śledząc relacje w Internecie łatwo dostrzec, że albo się je kocha albo nienawidzi. Ja uważam, że to miejsce pełne uroku, w którym można zanurzyć się w prawdziwej egzotyce i niespotykanym nigdzie indziej kolorycie. Zdecydowanie więc bliżej mi do pierwszego obozu. Ile dni warto przeznaczyć na Marrakesz? Co zobaczyć w tym mieście? Czy trzeba podążać za listą zabytków? Czy wystarczy włóczyć się uliczkami medyny? Na te pytanie odpowiem Wam w tym poście. Gotowy przepis na idealny urlop w Marrakeszu! Pięć sposobów na idealne wakacje w Marrakeszu. Lecąc do Marrakeszu, wiedziałam, że chcę odpocząć i nie mam zamiaru odhaczać kolejnych ważnych budynków. Miałam właściwie pięć celów: przespać się w pięknym Rijadzie (los z nas zakpił wiecie, jak to się skończyło, jeśli nie, przypominam post link),godzinami spacerować po medynie i podziwiać stragany, cieszyć się atmosferą tego miejsca,doświadczyć wszystkimi zmysłami placu Jemaa el-Fna w dzień i w nocy,a także spróbować wszystkich marokańskich topowych dań,no i jeszcze jedno pić na umór marokańską herbatę, przesiadując na jednym z setek tarasów urządzonych na dachu. To mój przepis na udany wyjazd do Marrakeszu. Czy można tak przez kilka dni? Można! Gdy poczujecie jednak, że chcecie się poruszać, mam dla Was kilka pomysłów na to, co zobaczyć, a nawet, dokąd pojechać poza Marrakesz, by przeżyć coś niezwykłego. Marrakesz praktycznie. Jak dojechać z lotniska do Marrakeszu? Ile kosztuje przejazd? Większość turystów „na hura” rzuca się na taksówki, które kosztują ok. 700-1000 dirham, czyli 35-45 złotych. Ja proponuję podejść kawałek dalej i złapać lokalny autobus, który zawiezie Was tam i z powrotem za 4 dirham, czyli w jedną stronę za ok. 70 groszy! A kasę na taksówkę możecie przeznaczyć na lepszy obiad. Witam w Maroku, gdzie ceny są nieco niższe niż w Polsce! Transport w Marrakeszu. Tak jak z lotniska, tak samo można przemieszczać się po całym Marrakeszu. Mimo, że taksówki i naganiacze wołają, jeśli tylko żar nie leje się z nieba, polecam przejazdy lokalnym autobusem  to najlepszy sposób na kontakt z lokalsami i spora oszczędność. Warto wcześniej na Google Maps sprawdzić, jaki autobus dojeżdża do miejsca, które nas interesuje i złapać go najlepiej zaraz przy głównym placu Jemaa el-Fna, skąd odjeżdża większość busów (przystanki są tuż na wprost głównego meczetu). Gdzie spać w Marrakeszu? Najpiękniejsze Rijady. Przede wszystkim szukając noclegu, warto znaleźć taki, który znajduje się niedaleko głównego placu, by móc cieszyć się atmosferą, zarówno w dzień, jak i nocą. i przetransportować się tu na nogach. fot. z riad in marrakech Tu na tej stronie znajdziecie same perełki, ostrzegam wnętrza są tak piękne, że aż odbierają mowę. Nocleg w takim miejscu na pewno zostanie przez Was zapamiętany! Co zobaczyć w Marrakeszu? 7 miejsc, które warto odwiedzić. Bez wątpienia najważniejszą atrakcją Marrakeszu jest plac Jemaa el-Fna oraz medyna. W dzień plac to miejskie targowisko, nocą pokazy z ogniem, muzyka na żywo i przede wszystkim nocny market, który rozkłada się tu wraz z zachodem słońca. To świetne miejsce na nocne wyjście, ale i na kolację! Będąc w Maroku, nie tylko w Marrakeszu, warto pójść na Hammam, czyli lokalny rytuał piękna. Hammam to arabska łaźnia, osobna dla kobiet, osobna dla mężczyzn, w której możemy zamówić sobie różnego rodzaju rytuały piękna. Gdzie szukać ofert Hammam-u? Wiele Rijadów posiada je w swoim pakiecie. Warto również sprawdzić te najlepiej oceniane w Internecie. Gdzie na Hammam ? Kilka polecanych adresów: Jeśli są tu miłośnicy architektury, to na pewno oczaruje Was niezwykły styl marokańskich pałaców i budynków użyteczności publicznej. Przed Wami kilka perełek: Heritage Spa, Les Bains d’Orient Marrakech, Hammam Paradis, Mythic Oriental Spa, Les Jardins de la Medina’s Spa. Meczet Księgarzy. To największy meczet w Marrakeszu. Znajduje się tuż nieopodal Jemaa el-Fna. Można obejść go dookoła oraz wypoczywać w ogrodach wokół niego, niestety niewierzący nie mogą zwiedzać go w środku. Pałace i grobowce. W Marrakeszu jest kilka pałaców, które warto zobaczyć, przede wszystkim: Pałac el-Badi wraz z grobowcami Saadytów (wstęp w cenie 27 zł) oraz Pałac el-Bahia (wstęp w cenie 27 zł). Ciekawym miejscem, by uciec od turystów i poszwendać się miedzy starymi murami miasta, na pewno będzie żydowska dzielnica Mellah. Ogrody w Marakeszu. Najpiękniejsze w Marrakeszu są jednak ogrody – Le Jardin Secret (miejsce, do, którego nam niestety nie udało się dotrzeć). Zielony, tajny zakątek, który ujmuje już na zdjęciach (wstęp w cenie 20 zł). Ogrody Majorelle historia, dojazd, ceny biletów. Ja osobiście polecam obowiązkowo wizytę w Ogrodach Majorelle, które dziś znane są jako ogrody wykupione przez YSL (Yves Saint-Laurent). Są zachwycające! Moim zdaniem to najpiękniejsze miejsce w Marrakeszu. Bilety wstępu są tu możliwe do zakupienia w kilku kategoriach: dla lokalsów i dla turystów (niech nie zrazi Cię długa kolejka idzie naprawdę szybko, poza tym warto!). Bilet może obejmować wejście do ogrodów lub do ogrodów wraz ze zwiedzaniem muzeum poświęconego YSL i jego najwybitniejszym projektom. We wnętrzu Muzeum jednak nie wolno robić zdjęć. Cena za bilet łączony dla turysty wynosi ok. 70 zł. Ogrody robią kolosalne wrażenie. Są pomysłowe, barwne, dzikie i jednocześnie okiełznane. Widać tu rękę artysty, a odpowiada za nie nie jak można by sądzić YSL, który zwyczajnie zachwycił się nimi i zdecydował je odkupić francuski malarz, który osiadł tutaj w latach 40-tych i stworzył to arcydzieło. Stąd nazwa miejsca Ogrody Majorelle od nazwiska francuskiego artysty Jacques’a Majorelle. Ogród został publicznie otwarty w 1947 roku, a Yves Saint-Laurent podjął decyzję o zakupie ogrodów i przywróceniu im dawnego uroku w 1980, gdy wraz ze swoim partnerem Pierr’em Bergé przenieśli się do Maroka i postanowili stworzyć tu swój drugi dom. Ile dni warto przeznaczyć na Marrakesz? Marrakesz to miasto, z którego warto uczynić bazę wypadową. My, tak jak pisałam w poście „Gotowy Plan na Maroko na 7 lub 10 dni”, spędziliśmy tu 4 noce. Spokojnie można by spędzić tu pięć lub sześć nocy i skorzystać z jednodniowych wycieczek. Pomysł na jednodniowe wycieczki z Marrakeszu. Marrakesz to przede wszystkim idealna baza wypadowa w góry Atlas, w wioski berberyjskie Amazirów, do studia filmowego (Atlas Studio), na Saharę, a także nad morze! A wszystko to w obrębie około jednej, maksymalnie dwóch godzin jazdy samochodem. Czy nie brzmi to jak baza idealna? Całodzienny wyjazd do studia filmowego w nad morze do portowego miasteczka As-SawiraWizyta w berberyjskich wioskach, wioska Imlil i trekking po na wyprawę w góry Atlas (łatwo znaleźć w Marrakeszu lokalnych przewoźników).Wyjazd na kilkudniową wyprawę na Saharę (w Marrakeszu łatwo znaleźć lokalnych organizatorów wycieczek). O czym warto pamiętać? Jeśli przyjedziecie tu bez planu i na miejscu okaże się, że czujecie przesyt Marrakeszem, łatwo, poprzez portal typu lub w ulicznych punktach turystycznych, można wykupić całodzienny lub nawet kilkudniowy wyjazd. Dajcie znać co dopisalibyście do listy? Pozdrawiam ciepło Jess INNE WPISY Z MAROKA: This post has already been read 5017 times!

Vallettę – czyli stolicę wyspy. Mdinę – „ciche miasto”. Rybackie miasteczko Marsaxlokk. Klify Dingli. Blue Grotto. i wiele innych pięknych miejsc, które opisałam w tym przewodniku: Malta – 10 miejsc, które warto zobaczyć / zwiedzić. Przewodnik internetowy. Polecam również rejs na pobliską zieloną wyspę Gozo. Marrakesz to liczące ponad milion mieszkańców, najbardziej kolorowe i żywiołowe miasto Maroka. Jest to prawdziwa eksplozja smaków, barw i orientalnych zapachów. Marrakesz to także miasto pełne sprzeczności, w którym stykają się ogromny luksus i skrajna bieda. Znajduje się tutaj Hotel La Mamounia – jeden z najbardziej luksusowych obiektów w stylu Art Deco na świecie. Działa tu także Pacha Marrakech, największa dyskoteka Afryki Północnej. Berberowie – najdawniejsi mieszkańcy Maroka – żyją wraz z Arabami oraz napływającymi tu tysiącami ludzi z zachodu. Sercem Marrakeszu jest Dżamaa al-Fina (Djemaa-el-Fna) – słynny plac skazańców oraz umarłych – na którym w XIX dochodziło do targów niewolnikami oraz ścinano głowy przestępcom i nabijano je na pale prezentując mieszkańcom. Poczujemy się tutaj jak w innej epoce. Na największym placu w medynie trzeba znaleźć się koniecznie po zmroku, kiedy to ożywa i czaruje swoją magią. Miejscowi muzycy grający na bębnach, zaklinacze węży, połykacze ognia, wróżbici, samozwańczy uzdrawiacze, fakirzy, rozkrzyczani handlarze. To oni wszyscy nadają niesamowity charakter temu miejscu. Muzyka i gwar miesza się z aromatami, smaki z zapachami. Jest to prawdziwy spektakl dla wszystkich naszych zmysłów. Jestem zachwycony – Marrakesz nocą to magia… nie do opisania – tylko do przeżycia! Świat zapachów i smaków Będąc w Marrakeszu zachwycony jestem jego kolorowym światem wymieszanym z pięknymi zapachami i egzotycznymi smakami. Na każdym kroku przemawiały do mnie unoszące się zapachy ziół, grillowanych ryb, soczystych owoców. To właśnie tutaj piłem najpyszniejszy na świecie, świeżo wyciskany na moich oczach sok z dojrzałych pomarańczy. Koniecznie musicie jego spróbować, bo pomarańcze tutaj mają idealne warunki dojrzewając w promieniach afrykańskiego słońca. Jeśli chcecie zasmakować w prawdziwej kuchni tego miejsca oraz poznać jego prawdziwy smak to obowiązkowo spróbujcie Tadżin. Jest to tradycyjna marokańska potrawa, przygotowana w arabskim naczyniu służącym do pieczenia mięs nad rozżarzonym węglem lub drewnem. Naczynie to – o tej samej nazwie – wykonywane jest z gliny i posiada wysoką, stożkowatą pokrywę. Mój ulubiony Tadżin to ten z kuskusem, kurczakiem i warzywami. Dodatkowo do dania dostajemy w oddzielnym naczyniu wywar, którym możemy polewać nasze danie oraz tradycyjny, arabski chleb zwany “chubz” . Wszystko to jest tak świetnie podane. Przyrządzone w nim mięso jest delikatne, a warzywa i sosy tak bardzo aromatyczne, że moje kubki smakowe były w prawdziwym, kulinarnym raju. Popijając tradycyjną marokańską herbatą z miętą poczujemy prawdziwy smak tej części świata. Stałem się jej ogromnym fanem, wypijając kilka charakterystycznych, małych szklaneczek każdego dnia. Na deser warto skosztować “ghoriba”, czyli ciastek z migdałami lub sezamem. Tych wszystkich pyszności polecam poszukać poza Dżamaa al-Fina (Jamaa al-Fina), czyli głównym placem miasta i najbardziej turystycznym miejscem Marrakeszu. Ceny tutaj są mocno zawyżone, a niektóre wyciskane soki są niestety rozcieńczane surową wodą. Na zakupy! Targuj się ile wlezie. Marrakesz to idealne miejsce na zakupy. Znajduje się tam ogrom straganów oraz sklepików z całą masą pięknych produktów, zaczynając od torebek, ubrań, a kończąc na artykułach ręcznie robionych. To właśnie tą ostatnią grupą byłem najbardziej zachwycony. Można znaleźć prawdziwe małe cudeńka, dzieła sztuki. Ręcznie rzeźbione lampy i lampiony, szufladki, naczynia, kubki. Wszystko bardzo kolorowe, egzotycznie wykończone i cieszące oko. Marokańczycy to świetni handlarze – jedni z najlepszych na świecie. Żyłkę do biznesu mają w sobie już od najmłodszych lat, sprzedając rodzinne wyroby. W Maroku koniecznie trzeba się targować. “Chtara”, czyli negocjowanie ceny w Maroku jest tradycją. Wyjściowa cena potrafi być zawyżona i to nawet kilkukrotnie. Podpowiem Wam mój sposób na udane zakupy. Jeśli coś wpadnie Wam w oko i chcielibyście to kupić to nie okazujcie zbyt dużego zainteresowania tym produktem, a jedynie zapytajcie o cenę, która początkowo będzie bardzo wysoka. Następnie powiedzcie sprzedawcy, że jednak to jest za drogie i w sumie to nawet tego nie chcecie kupić, tak tylko pytacie. Od tego momentu Marokański sprzedawca nie pozwoli Wam tak łatwo odejść bez wciśnięcia swojego produktu. Im dalej będziecie odchodzić tym bardziej będzie krzyczał za Wami co raz to niższe ceny. Wtedy możecie powiedzieć od niechcenia, że w sumie to i może byście to kupili, ale nie macie tyle gotówki przy sobie. Sprzedawca zapyta Was się ile możecie mu zapłacić. Kiedy takie zdanie padnie z jego ust to możecie być pewni, że pójdzie na Waszą niską cenę. W ten sposób udało mi się utargować wiele pięknych rzeczy na prezent dla moich znajomych. Maroko odkrywałem z moimi przyjaciółmi z Meksyku. Marrakesz co warto zobaczyć? Ciekawe miejsca i zabytki. Meczet Kutubijja Najwspanialszy i największy minaret Maroka – Kutubijja (Koutoubia). Minaret ma 70 m. wysokości i stanowi najbardziej charakterystyczną sylwetkę w panoramie miasta. Nazwa pochodzi od arabskiego al-Kutubijjin (bibliotekarz), odkąd sprzedawcy rękopisów zaczęli ustawiać koło niego swoje stragany. Wieża ma wysokość 69 metrów. Meczet jest zbudowany w tradycyjnym arabskim stylu – wieża jest ozdobiona czterema kulami z miedzi, które, według legendy, były tylko trzy, pierwotnie zrobione z czystego złota. Czwartą kulę podarowała żona kalifa Mansura, która jako zadośćuczynienie za złamanie postu w Ramadanie (zjedzenie winogron) kazała przetopić swoją złotą biżuterię w czwartą kulę. Pałac Bahia Pałac uznawany jest za arcydzieło architektury marokańskiej i jedną z największych atrakcji turystycznych w Marrakeszu. Został zbudowany w XIX wieku, na polecenie wielkiego wezyra Si Moussa. Na powierzchni 8 000 metrów kwadratowych znajduje się aż 150 luksusowych sypialni, które zachwycają swoimi bogatymi zdobieniami. Na szczególną uwagę zasługują malowidła na drewnie, wykonane z niezwykłą precyzją. Na głównym dziedzińcu pałacu organizuje się liczne wydarzenia kulturowe, koncerty muzyki arabsko-andaluzyjskiej oraz wystawy. Można poczuć tu nastrój prawdziwego arabskiego pałacu. Medresa Alego ibn Jusufa Jest to najładniejsza szkoła koraniczna w kraju, w całości dostępna dla zwiedzających. Została zbudowana w XIV wieku. W najlepszych czasach Koran studiowało tu 900 uczniów. W 2001 roku obiekt poddano gruntownej renowacji. Główny dziedziniec zachwyca podłogą wykonaną z marmuru z Carrary. Możemy zwiedzać pokój modlitwy oraz bardzo dobrze zachowane pokoje do studiowania na pierwszym piętrze i starą łaźnię. Grobowce Saadytów Jest to miejsce spoczynku książąt z dynastii Saadytów oraz piękny przykład architektury arabskiej. Najstarszy zachowany grób cmentarzyska datowany jest na rok 1557. Grobowce składająca się z dwóch mauzoleów i dziedzińca z barwnym ogrodem. Jako ciekawostkę warto przytoczyć fakt, iż grobowce zostały w XVII wieku zamurowane przez Mulaja Ismaila. Dopiero 200 lat później zostały odkryte przez Francuzów podczas przelotu samolotem nad miastem. Ogrody Majorelle (Jardin Majorelle) Ogród został zaprojektowany w latach 20-tych XX wieku przez Jacquesa Majorelle, w latach 80-tych stał się własnością wielkiego kreatora mody Yves Saint Laurenta oraz jego życiowego partnera Pierra Berge. Yves Saint tak bardzo pokochał te wyjątkowe miejsce, że tutaj zgodnie z ostatnią wolą projektanta rozsypano jego prochy. W swej książce „YSL. Une passion marocaine” (2010 r.) Pierre Berge napisał: “mam wrażenie, że odwiedzający ogród goście będąc w tym szczególnym miejscu odczuwają w pewnym sensie obecność projektanta, który dzięki myślom wspominających go tam ludzi nie umarł całkowicie”. Jest to prawdziwie magiczne i piękne miejsce. Odprawa na lotnisku Marrakesz-Menara (RAK) Chciałbym zwrócić uwagę na zasady panujące na lotnisku w Marrakeszu. Warto być tutaj wcześniej, najlepiej 2 godziny przed naszym lotem. Ja zawsze latam tylko z bagażem podręcznym, dzięki temu oszczędzam dużo czasu (i pieniędzy) nie stojąc w kolejce do nadania bagażu rejestrowanego. Tutaj nawet jeśli podróżujemy tylko z podręcznym plecakiem musimy najpierw w takiej kolejce się ustawić – po specjalny stempel – który jest przepustką do wejścia do odprawy. Kolejna ważna informacja! Musimy mieć wydrukowaną kartę pokładową. Lepiej o tym pomyśleć, aby zaoszczędzić sobie kłopotów drukowania na miejscu. Przylatując do Marakeszu posługiwałem się elektroniczną kartą pokładową. Wylatując z Marrakeszu ze względu na ten stempelek, należy mieć wydrukowaną kartę. Łącznie stoimy w trzech kolejkach. Pierwsza do check in, druga do prześwietlania nas i bagażu podręcznego, a trzecia do kontroli paszportowej. Zarówno przylatując jak i wylatując z Marrakeszu musimy wypełnić specjalny druczek pobytu (znajdziemy go na lotnisku).

W Tokio znajdują się dwa międzynarodowe lotniska: Narita i Haneda. Haneda położona jest trochę bliżej centrum, ale z obu lotnisk w miarę szybko i wygodnie możesz dostać się do centrum miasta. Nasze Polskie Linie Lotnicze LOT lądują na lotnisku Narita. Z Narity możesz dostać się do centrum Tokio w ciągu 40 minut. Wystarczy, że

22 sierpnia 2018 Maroko (nazywane także „Zimnym Krajem Gorącego Słońca”, „Perłą Maghrebu” oraz „Krajem Zachodzącego Słońca”) jest jednym z najchętniej odwiedzanych afrykańskich państw. Kraj leży w północno – zachodniej Afryce, nad Oceanem Atlantyckim oraz Morzem Śródziemnym. Jego stolicą jest Rabat. Maroko – ciekawe miejsca – Marrakesz – najbardziej fascynujące miasto Królestwa Marokańskiego Marrakesz hipnotyzuje różnorodnością smaków, zapachów oraz kolorów… Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że miasto (często nazywane “Czerwonym Miastem” oraz „Bramą do Czarnej Afryki) „pochłania” turystów bez reszty, pozostawiając w ich sercach długotrwały ślad. Plac Jemaa El Fna Życie Marrakeszu skupia się na znanym na całym świecie Placu Dżami al-Fana (Jemaa El Fna), obfitującym w rozmaite potrawy, a także uliczne spektakle. Na placu można spróbować przysmaków kuchni marokańskiej, głównie pieczonych bakłażanów, ślimaków czy baranich łbów. Warto wspomnieć, że kulinarnej uczcie zawsze towarzyszą pokazy fakirów, zaklinaczy gadów (węży) oraz berberyjskich grajków – opowiadaczy legend. Wśród innych ważnych atrakcji „Czerwonego Miasta” należy wymienić: Mosquée Koutoubia (meczet Koutoubia) – największy meczet w Marrakeszu, Ogród Majorelle – niespotykaną nigdzie indziej oazę zieleni, Dar Si Said Museum (Muzeum Dar-Si-Said w Marrakeszu), w którym można zaznajomić się z marokańską sztuką, a także historią oraz Ogrody Menara – czyli miejsce, w którym spędzają czas zarówno młodsi, jak i starsi mieszkańcy Marrakeszu. – Casablanca – połączenie nowoczesności z dużą dozą afrykańskiej kultury Casablanca jest nowoczesną metropolią, a także gospodarczą stolicą Królestwa Marokańskiego oraz całego Maghrebu. Miejsce bywa kojarzone z filmem pod tym samym tytułem – „Casablanca”, który w całości został wyprodukowany w… Hollywood. Wspaniała architektura Przechadzając się po centrum miasta można obserwować wspaniałą architekturę kolonialną – wzniesioną przez Francuzów, a także architekturę współczesną (marokańską) – inspirowaną budownictwem tradycyjnym. Casablanca jest miejscem kojarzonym z meczetem Hasana II – ten stanowi najbardziej rozpoznawalny symbol miasta. Warto zaznaczyć, że budowlę ukończono dopiero 30 sierpnia 1993 roku. Innym ważnym punktem na mapie Casablanki jest Boulevard Mohammed V – najważniejsza ulica „Casy”. – Fez – wyjątkowa plątanina wąskich, zawiłych uliczek Fez stanowi plątaninę wąskich, krętych uliczek, w których można na moment oderwać się od szarej rzeczywistości… „Zielone Miasto” – bo tak często mówi się o Fezie, jest trzecim pod względem wielkości miastem Maroka. Atrakcje Fezu Wśród najbardziej obleganych (a także najpopularniejszych) dzielnic Fezu, znalazła się dzielnica Fes el Bali, miejsce, które magnetyzuje marokańską atmosferą… Ta najstarsza dzielnica arabska prezentuje się wręcz doskonale, nawet pomimo upływu lat. Na szczególną uwagę zasługują także tutejsze zabytki, grobowiec Mulaj Idrissa II – Medresa Bu Inania oraz jeden z najstarszych uniwersytetów świata – Al-Karawijjin. Niewątpliwą atrakcją Fezu będzie również wizyta w lokalnej farbiarni – koniecznie z listkiem mięty lub bazylii przy nosie… Ciekawostka! Fez jest miastem wpisanym na listę światowego dziedzictwa UNESCO. – Agadir – najpopularniejszy resort turystyczny w „Kraju Zachodzącego Słońca” Agadir jest miejscem, w którym można rozkoszować się aż trzystoma dniami słonecznymi w ciągu roku. Miasto posiada doskonale zorganizowaną infrastrukturę komunikacyjną – ułatwiającą poruszanie się po okolicy, a także ponad dziesięć kilometrów plaż, na których śmiało można wygrzewać kości… Bardziej aktywni urlopowicze mogą natomiast spędzać dzień na graniu w golfa lub uprawianiu sportów wodnych (do wyboru: windsurfing oraz narty wodne). Będąc w Agadirze warto także odwiedzić okoliczny port – pełen łodzi oraz roześmianych turystów. Wieczorem można natomiast wybrać się do kasyna lub modnej dyskoteki. Essaouira (As-Suwajra) – dawny port fenicki, założony przez Portugalczyków w połowie XV wieku Essaouira (As-Suwajra) jest miastem zlokalizowanym w zachodniej części Maroka, nad Oceanem Atlantyckim. Miejsce, przez wzgląd na bliską obecność oceanu, stanowi prawdziwą mekkę dla windsurferów. Najbardziej charakterystycznym elementem Essaouiry są drewniane, wielobarwne łodzie, zakotwiczone w porcie. Osoby, które uwielbiają zajadać się owocami morza, będą mogły skosztować świeżych krewetek, kalmarów, ryb, a także innych wspaniałości pochodzących z głębin oceanu. – Góry Atlas – najwyższe pasmo górskie w Afryce Góry Atlas przykuwają wzrok swoją monumentalnością, a także powodują, że człowiek czuje się mały, prawdziwie mały… Atlas jest najwyższym pasmem górskim w Afryce, zlokalizowanym na terytorium trzech państw: na terytorium Tunezji, Algierii oraz w północnej części Maroka. Warto zaznaczyć, że Atlas Środkowy jest pasmem przeznaczonym dla aktywnych turystów – można śmiało przemierzać go na piechotę, rowerem górskim lub konno. Zobacz Również Komentarze jjQLg1o. 210 335 375 207 4 255 102 134 280

co warto zobaczyc w marrakeszu